Zespół medyczny z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu zajmuje się leczeniem ran w niemal każdej dziedzinie pediatrii. Poza chirurgią i onkologią dziecięcą, opieka obejmuje również dermatologię (np. w przypadku pęcherzowego oddzielania się naskórka), gastroenterologię (owrzodzenia w chorobie Crohna), diabetologię (powikłania cukrzycy) oraz genodermatozy, czyli genetyczne choroby skóry. W otolaryngologii specjaliści dbają o leczenie ran w obrębie błony śluzowej jamy ustnej, nosa oraz przewodów słuchowych.
Kompleksowe podejście do leczenia ran
Jednym z największych wyzwań jest leczenie ran u dzieci po transplantacji szpiku. Statystyki wskazują, że zmiany skórne występują u 40–70 proc. pacjentów poddanych temu zabiegowi. Jest to efekt choroby “przeszczep przeciwko gospodarzowi”, w której nowe komórki odpornościowe pacjenta atakują jego własne tkanki. Powstają wówczas przewlekłe stany zapalne skóry i błon śluzowych, prowadzące do trudno gojących się nadżerek.
Czytaj też: Rany cukrzycowe dotykają 15 proc. diabetyków. Jest nowy pomysł na ich leczenie
Do skutecznego leczenia ran nie wystarczy samo stosowanie dostępnych na rynku środków – kluczowe jest dobranie odpowiednich opatrunków i leków do konkretnego przypadku. Jak podkreśla mgr Irena Gil, pielęgniarka oddziałowa w Klinice Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej, obecnie stosuje się m.in. opatrunki ze srebrem w połączeniu z preparatami hydrożelowymi, które świetnie sprawdzają się w okolicach centralnego wkłucia. W przypadkach polineuropatii, gdy nawet dotyk powoduje ból, stosuje się natomiast opatrunki hydrokoloidowe, które chronią zakończenia nerwowe.
Ważnym aspektem terapii jest również leczenie późnych odczynów popromiennych u dzieci po radioterapii, które mogą pojawić się nawet kilka tygodni po zakończeniu leczenia. W takich przypadkach konieczne jest regularne stosowanie preparatów ochronnych, by zapobiegać powstawaniu trudno gojących się ran.
Prof. Krzysztof Kałwak, kierownik Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej USK, mówi:
Efekty naszej pracy są spektakularne – po kilku tygodniach terapii często nie ma śladu po trudno gojących się ranach.
Zanim rana stanie się blizną – to wyścig z czasem
Nieco inne podejście stosowane jest na oddziale ortopedii dziecięcej, gdzie szczególnie istotne jest zabezpieczenie ran pooperacyjnych. Niektóre rany, zwłaszcza po operacjach kręgosłupa, mogą mieć nawet kilkadziesiąt centymetrów długości i wymagają starannej pielęgnacji. Przed wypisaniem pacjenta rodzice są edukowani w zakresie właściwego dbania o ranę.
Czytaj też: Prąd zamiast bandaża. Rany zagoją się 3 razy szybciej
Po zdjęciu szwów istotne jest również odpowiednie postępowanie z blizną, aby była jak najmniejsza i nie powodowała bólu. Można wówczas stosować specjalne taśmy lub kremy silikonowe, które zmiękczają skórę, czyniąc ją bardziej elastyczną. Dzięki temu blizna nie powoduje napięcia skóry i jest mniej widoczna.
Lek. Katarzyna Rasiewicz z Kliniki Chirurgii i Urologii Dziecięcej USK podkreśla:
Planując leczenie dziecka, myślimy o jego przyszłości – o tym, jak rana i blizna wpłyną na jego rozwój oraz komfort życia. Z tego powodu, kiedy tylko jest to możliwe, stosujemy metody małoinwazyjne, takie jak torakoskopia czy laparoskopia.
Leczenie ran to nie tylko standardowa opieka medyczna – to również wdrażanie innowacyjnych terapii. W wrocławskim szpitalu stosuje się nowoczesne opatrunki, terapię podciśnieniową ran, terapię tlenem hiperbarycznym, a w razie potrzeby – także przeszczepy skóry. Istotnym elementem terapii jest również dbałość o właściwe odżywienie pacjentów, co wpływa na szybkość gojenia. Po zakończeniu procesu leczenia pacjenci pozostają pod kontrolą lekarzy, a w razie niekorzystnego formowania się blizny mogą skorzystać z laseroterapii.
Holistyczne podejście do leczenia ran w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu pokazuje, jak ważna jest interdyscyplinarna współpraca specjalistów. Dzięki temu najmłodsi pacjenci mają szansę na szybsze powrót do zdrowia i lepszą jakość życia, bez długoterminowych skutków ubocznych w postaci przewlekłych ran i blizn.