Przełomowy przeszczep w Chinach. Organ nie należał do człowieka

Pierwszy udokumentowany przypadek przeszczepu genetycznie zmodyfikowanej świńskiej wątroby do ludzkiego ciała może zmienić przyszłość transplantologii. To nie science fiction – to Chiny, rok 2024, i dziesięć dni działania świńskiego organu w ludzkim organizmie bez oznak odrzutu. Czy jesteśmy o krok od przełomu w walce z deficytem organów?
Chirurdzy – zdjęcie poglądowe /Fot. Unsplash

Chirurdzy – zdjęcie poglądowe /Fot. Unsplash

W marcu 2024 roku lekarze ze szpitala Xijing przy Wojskowym Uniwersytecie Medycznym Sił Powietrznych w Xi’an przeprowadzili pionierską operację: przeszczepili genetycznie zmodyfikowaną świńską wątrobę pacjentowi w stanie śmierci mózgowej. Organ działał bez zarzutu przez 10 dni – zapewniał odpowiedni przepływ krwi, nie wykazywał oznak odrzutu ani zapalenia.

Czytaj też: Pokazali mu nową nerkę, a później ją wszyli. Pierwszy taki przeszczep na jawie

To pierwszy w historii tak dobrze udokumentowany przypadek świńsko-ludzkiego przeszczepu wątroby, opublikowany na łamach czasopisma Nature. Zespół lekarzy kierowany przez prof. Lina Wanga nie ograniczył się do jednego przypadku – przeprowadzono już dwa takie przeszczepy, z czego w drugim całkowicie usunięto ludzką wątrobę i zastąpiono ją świńskim organem. Szczegóły tej procedury nie zostały jeszcze opublikowane, ale już teraz wiadomo, że chińscy naukowcy konsekwentnie przesuwają granice tego, co do niedawna wydawało się niemożliwe.

Pierwszy taki przeszczep wątroby od świni – organ działał bez zarzutów 10 dni

Świnie od dekad są traktowane jako potencjalni dawcy organów dla ludzi ze względu na zbliżoną wielkość narządów i podobieństwa fizjologiczne. Jednak układ odpornościowy człowieka traktuje świńskie komórki jak zagrożenie. Aby temu zapobiec, zespół z Xi’an dokonał sześciu edycji genetycznych u miniaturowej świni rasy Bama, m.in. usuwając geny odpowiedzialne za produkcję cukrów immunogennych i wprowadzając ludzkie białka ograniczające reakcję odrzutu.

Czytaj też: Były świńskie nerki, serca i grasica, a teraz? Pierwszy taki przeszczep na świecie to odważny krok w przyszłość

Prof. Parsia Vagefi, chirurg-transplantolog z UT Southwestern Medical Center, mówi:

To ogromny krok w stronę budowania tzw. uniwersalnych organów, które będą pasować do większości ludzi.

Mimo sukcesów z przeszczepami świńskich nerek czy serc, to właśnie wątroba pozostawała największym wyzwaniem. Serce ma pompować krew, nerka produkować mocz – ich funkcje są w miarę jednorodne. Ale wątroba? To prawdziwa fabryka biochemiczna! Wątroba filtruje krew, metabolizuje leki, wytwarza żółć, białka krzepnięcia i reguluje poziom cukru. Trudno ją “zastąpić” jednym przeszczepionym organem – szczególnie jeśli pochodzi od innego gatunku.

Schemat przeprowadzonego przeszczepu /Fot. Nature

W przeszczepie z Xi’an świńska wątroba nie zastępowała całkowicie ludzkiego organu – została umieszczona obok istniejącej ludzkiej wątroby, by wspierać jej funkcję. Celem było przetestowanie zgodności i wydolności organu – i udało się to osiągnąć.

W samych Stanach Zjednoczonych ponad 100 tysięcy osób czeka na przeszczep organu. Ponad 9000 z nich to pacjenci z niewydolnością wątroby. Dla wielu jedyną szansą na przeżycie jest transplantacja, a czas działa na ich niekorzyść.

Świnia, która była dawcą narządu /Fot. Nature

Dr Shimul Shah, specjalista od ksenotransplantacji z Mass General Brigham, wyjaśnia:

Większość chorych z ostrą niewydolnością wątroby trafia do szpitala w stanie krytycznym – nie można usunąć ich wątroby i czekać na cud. Potrzebne jest coś, co będzie działać natychmiast. Właśnie tu pojawia się ogromna szansa na zastosowanie świńskich organów jako “pomostu” – tymczasowego wsparcia funkcji, zanim znajdzie się ludzki dawca.

Eksperyment z Xi’an to nie pierwszy krok w badaniach zespołu prof. Wanga. Już w 2013 roku jego grupa przeszczepiła świńską wątrobę małpie – przeżyła 14 dni. Od tego czasu testowano także transplantacje świńskich serc, nerek, rogówek, skóry i kości. Obecnie zespół Wanga przygotowuje kolejne raporty, m.in. z eksperymentu, w którym całkowicie usunięto ludzką wątrobę i zastąpiono ją świńską.

Żółć produkowana przez świński narząd /Fot. Nature

Równolegle w USA prowadzone są podobne eksperymenty – z przeszczepami nerek i serc. W 2023 r. naukowcy z Penn Medicine przepuścili krew pacjenta w stanie śmierci mózgowej przez świńską wątrobę umieszczoną poza ciałem – również bez oznak odrzutu.

Prof. Parsia Vagefi tłumaczy:

To kolejne kroki w kierunku spełnienia marzenia: aby każda osoba, która potrzebuje przeszczepu, mogła go dostać na czas.

Choć świńska wątroba w ludzkim ciele działała tylko 10 dni, a eksperyment zakończono na prośbę rodziny, badacze są pełni optymizmu. Wiedzą, że potrzebne są dalsze testy, ale z każdym kolejnym przeszczepem zbliżają się do realnego wykorzystania ksenotransplantacji jako ratunku dla pacjentów z niewydolnością narządów.

Marcin PowęskaM
Napisane przez

Marcin Powęska

Biolog, dziennikarz popularnonaukowy, redaktor naukowy Międzynarodowego Centrum Badań Oka (ICTER). Autor blisko 10 000 tekstów popularnonaukowych w portalu Interia, ponad 50 publikacji w papierowych wydaniach magazynów "Focus", "Wiedza i Życie" i "Świat Wiedzy". Obecnie pisze także na łamach OKO.press.