Donosowy spray, zawierający esketaminę, został po raz pierwszy zatwierdzony w 2019 roku, ale do tej pory mógł być stosowany wyłącznie jako uzupełnienie terapii antydepresyjnej (także w Polsce). Po przeanalizowaniu 31 badań klinicznych, w tym kluczowego badania fazy 4 przeprowadzonego w 2024 roku, FDA uznała, że spray może być stosowany samodzielnie.
Czytaj też: Depresja powoduje problemy z sercem, zwłaszcza u jednej płci
To ogromny krok naprzód w leczeniu depresji lekoopornej, na którą cierpi około 1/3 pacjentów zmagających się z tą chorobą. Dla wielu z nich nowe wskazanie terapeutyczne oznacza większą swobodę w leczeniu i większe szanse na poprawę jakości życia.
Spray pomoże pokonać depresję – teraz w formie monoterapii
Esketamina to pochodna ketaminy – znanej wcześniej głównie jako środek znieczulający. Od kilku lat badania sugerują, że substancja ta może działać przeciwdepresyjnie w sposób odmienny od klasycznych leków. Podczas gdy tradycyjne antydepresanty zwiększają poziomy serotoniny, dopaminy i noradrenaliny w mózgu, esketamina działa na układ glutaminergiczny, który odgrywa kluczową rolę w neuroplastyczności i tworzeniu nowych połączeń neuronalnych.
Czytaj też: Tak wygląda depresja w mózgu. Zaskakujące wnioski z pionierskich badań
Według niektórych badań przeprowadzonych na zwierzętach, esketamina może nawet wspomagać odbudowę struktur mózgowych, które uległy degeneracji w wyniku depresji. Choć hipoteza ta wymaga dalszych badań, wpisuje się w rosnące zainteresowanie naukowców substancjami psychodelicznymi, takimi jak psylocybina, LSD czy MDMA, które również mogą wspierać regenerację mózgu.
Jednym z największych atutów donosowej esketaminy jest szybkość działania. Podczas gdy standardowe leki antydepresyjne mogą potrzebować tygodni, a nawet miesięcy, by przynieść efekt, esketamina potrafi złagodzić objawy już w ciągu 24 godzin od podania.
W kluczowym badaniu fazy 4, po czterech tygodniach stosowania sprayu, 22,5 proc. pacjentów osiągnęło remisję objawów depresji, w porównaniu do 7,6 proc. w grupie kontrolnej (placebo). To dowód na to, że choć lek nie działa u wszystkich, dla części pacjentów może być wręcz rewolucyjny.

Do tej pory z terapii esketaminą skorzystało już ponad 100 000 pacjentów na całym świecie, w tym 80 000 w samych Stanach Zjednoczonych. To potwierdza, że nowa opcja terapeutyczna znajduje szerokie zastosowanie i może stać się standardem leczenia depresji lekoopornej.
Pomimo obiecujących wyników, stosowanie esketaminy wymaga ostrożności. Lek może powodować przejściowe działania niepożądane, takie jak senność, zawroty głowy, trudności w oddychaniu czy uczucie “oderwania od rzeczywistości”. Objawy te są najsilniejsze w ciągu pierwszych 40 minut po podaniu i ustępują w ciągu dwóch godzin.
Ze względu na ryzyko działań niepożądanych, terapia esketaminą musi odbywać się w certyfikowanych placówkach medycznych, gdzie pacjenci są monitorowani przez co najmniej 2 godziny po przyjęciu dawki. Zaleca się także, by nie prowadzić pojazdów ani nie obsługiwać maszyn przez co najmniej 24 godziny po podaniu leku.
Przełom czy kontrowersja?
Choć zatwierdzenie przez FDA esketaminy jako monoterapii to duży krok naprzód, lek nie jest wolny od kontrowersji. Ketamina i jej pochodne od lat budzą mieszane uczucia – z jednej strony są postrzegane jako skuteczna alternatywa w leczeniu depresji, z drugiej zaś niektórzy obawiają się ich potencjału uzależniającego i możliwości nadużywania.
Czytaj też: Temperatura ciała a depresja. Co je ze sobą łączy?
Dodatkowo terapia jest kosztowna. W USA jedna dawka sprayu może kosztować kilkaset dolarów, a pełny cykl leczenia to wydatek rzędu kilkunastu tysięcy dolarów rocznie. To sprawia, że dostęp do tej terapii może być ograniczony, szczególnie dla pacjentów nieobjętych ubezpieczeniem zdrowotnym. Mimo to decyzja FDA jest przełomowa – po raz pierwszy od dekad pacjenci z depresją lekooporną otrzymują nową opcję terapeutyczną, działającą szybciej i w odmienny sposób niż klasyczne leki przeciwdepresyjne.
W Polsce esketamina została wprowadzona do leczenia depresji lekoopornej w ramach programu lekowego Ministerstwa Zdrowia od 1 lipca 2023 roku. Jest to pierwszy tego rodzaju program w polskiej psychiatrii, co stanowi znaczący krok naprzód w terapii pacjentów zmagających się z depresją oporną na standardowe metody leczenia. Podobnie jak w USA, donosowa esketamina w naszym kraju była stosowana jedynie razem z innymi lekami przeciwdepresyjnymi.
Lek nie jest dostępny w aptekach ogólnodostępnych – jego podawanie odbywa się wyłącznie w certyfikowanych ośrodkach medycznych, które realizują wspomniany program lekowy. W ramach programu pacjenci spełniający określone kryteria mogą otrzymać terapię esketaminą pod nadzorem wykwalifikowanego personelu medycznego.