Kawa przed oddaniem krwi? To może nie być dobry pomysł

Poranna filiżanka espresso może dodać energii, ale równocześnie pozbawić energii… erytrocyty. Najnowsze badania dowodzą, że kofeina obniża jakość krwi dawców, co może mieć znaczenie zwłaszcza dla najbardziej wrażliwych pacjentów.
Kawa – zdjęcie poglądowe /Fot. Freepik

Kawa – zdjęcie poglądowe /Fot. Freepik

Według Światowej Organizacji Zdrowia na całym świecie każdego roku wykonuje się ponad 118 milionów transfuzji krwi, z czego około 40 proc. przypada na kraje rozwinięte. W Polsce – jak podaje Narodowe Centrum Krwi – rocznie potrzeba około 1,2 mln jednostek krwi, a regularnie zgłasza się mniej niż 600 tys. dawców. Oznacza to, że zapotrzebowanie wciąż przewyższa podaż, a każda oddana kropla jest na wagę złota.

Czytaj też: Nowa grupa krwi odkryta. Ewenement na skalę światową

Krwi nie da się wyprodukować syntetycznie – jedynym źródłem są ludzie, którzy decydują się na jej oddanie. Dlatego wszelkie czynniki wpływające na jakość pobranej krwi mają bezpośrednie przełożenie na zdrowie pacjentów. Jeśli filiżanka kawy może osłabić jej właściwości, staje się to problemem nie tylko medycznym, ale i społecznym.

Kawa i oddawanie krwi nie idą ze sobą w parze

Zespół z University of Colorado Anschutz Medical Campus przebadał dane z amerykańskiego programu REDS RBC-Omics, analizując próbki od ponad 13 tys. dawców. Badacze mierzyli poziom kofeiny w krwinkach czerwonych, oceniali ich metabolizm i podatność na hemolizę – proces rozpadu komórek – a także sprawdzali, jak krew o różnym stężeniu kofeiny zachowuje się po przetoczeniu.

Czytaj też: Oddawanie krwi to samo dobro! Naukowcy odkryli korzyści także dla dawców

Okazało się, że kofeina wnikająca do krwi dawców obniża stężenie kluczowych związków energetycznych – ATP i 2,3-BPG – które odpowiadają za zdolność erytrocytów do transportu tlenu. Czerwone krwinki nie mają mitochondriów, więc ich „bateria” energetyczna jest ograniczona. Im mniej ATP i 2,3-BPG, tym słabsza ich wydolność. Wynik? Krew pochodząca od miłośników kawy gorzej spełnia swoje zadanie w organizmie biorcy.

Badacze nie poprzestali na analizie archiwalnych próbek. Ośmiu ochotników wypiło kubek kawy, a ich krew badano przed i po spożyciu, by ocenić krótkoterminowy efekt. Równolegle w laboratorium przeprowadzono eksperymenty na myszach pozbawionych receptora ADORA2b, który normalnie pomaga erytrocytom radzić sobie w warunkach niedotlenienia. Po dodaniu kofeiny krew gryzoni stawała się jeszcze bardziej podatna na uszkodzenia oksydacyjne i szybciej się rozpadała. Podobny efekt odnotowano u ludzi z określonymi wariantami genu ADORA2b: połączenie predyspozycji genetycznych i spożycia kofeiny tworzyło „podwójny cios” dla komórek krwi.

Oddawanie krwi – zdjęcie poglądowe /Fot. Unsplash

Autorzy badania opisanego w czasopiśmie Haematologica podkreślają, że pojedyncze przetoczenie krwi od dawcy-kawosza nie zagraża życiu pacjenta, lecz efekt może być znaczący w skali populacji. U pacjentów wymagających częstych transfuzji – noworodków, osób ciężko chorych czy z chorobami hematologicznymi – mniejsza wydajność krwinek może wpływać na skuteczność leczenia. W badaniach pacjentów transfuzje krwi o wysokiej zawartości kofeiny dawały niższy wzrost poziomu hemoglobiny niż transfuzje krwi od dawców, którzy kofeiny unikali.

W kilku krajach europejskich już dziś zaleca się ograniczenie spożycia kofeiny przed oddaniem krwi. Wyniki badań z Colorado wzmacniają ten przekaz. Tym bardziej, że na świecie każdego dnia wypija się ponad 2,25 miliarda filiżanek kawy, a ok. miliard ludzi pije ją regularnie. Wiele badań dowodzi, że umiarkowane spożycie kofeiny korzystnie wpływa na serce, metabolizm czy układ nerwowy. Jednak to odkrycie przypomina, że popularny napój nie jest całkowicie neutralny – szczególnie w kontekście krwiodawstwa.

Jak przygotować się do oddania krwi?

Specjaliści z Narodowego Centrum Krwi radzą, aby dzień przed planowanym oddaniem krwi dobrze się nawodnić – minimum dwa litry płynów – i zjeść lekkostrawną kolację. W dniu donacji warto zjeść lekkie śniadanie bogate w węglowodany, unikając tłustych potraw, które mogą wpływać na skład osocza. Należy również unikać alkoholu co najmniej 24 godziny przed wizytą w punkcie krwiodawstwa.

W kontekście nowych badań istotne staje się także ograniczenie kawy i napojów energetycznych zawierających kofeinę. Ponieważ kofeina szybko metabolizuje się w organizmie, rezygnacja z niej na 12-24 godziny przed oddaniem krwi może znacząco poprawić jakość czerwonych krwinek. Warto też pamiętać, że nie tylko kawa jest źródłem kofeiny – znajduje się ona również w herbacie, napojach typu cola i czekoladzie.

Marcin PowęskaM
Napisane przez

Marcin Powęska

Biolog, dziennikarz popularnonaukowy, redaktor naukowy Międzynarodowego Centrum Badań Oka (ICTER). Autor blisko 10 000 tekstów popularnonaukowych w portalu Interia, ponad 50 publikacji w papierowych wydaniach magazynów "Focus", "Wiedza i Życie" i "Świat Wiedzy". Obecnie pisze także na łamach OKO.press.