W Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie odbyło się spotkanie, które można uznać za przełomowe dla zdrowia kobiet w Polsce. Ministra zdrowia Izabela Leszczyna oficjalnie ogłosiła wprowadzenie nowego modelu leczenia endometriozy, opartego na utworzeniu ogólnopolskiej sieci Centrów Referencyjnych.
Czytaj też: Endometrioza wychodzi z cienia. Przełomowa decyzja NFZ
W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele świata nauki i medycyny, w tym prorektor Uniwersytetu Jagiellońskiego ds. Collegium Medicum prof. Maciej Małecki, dyrektor SU Marcin Jędrychowski oraz przedstawiciele organizacji pacjenckich. Jak podkreśliła Lucyna Jaworska-Wojtas, prezes Fundacji „Pokonać endometriozę”: „Jesteśmy zaopiekowane”. To jedno zdanie oddaje istotę zmian, które zainicjowano – kobiety z endometriozą przestają być pozostawione same sobie w systemie ochrony zdrowia.
Koniec „wyciszania” endometriozy. Kobiety muszą czuć się zaopiekowane
Endometrioza to przewlekła, wyniszczająca choroba, która przez wiele lat pozostawała na marginesie zainteresowania decydentów. Szacuje się, że w Polsce choruje na nią nawet 2 miliony kobiet, z czego od 30 do 50 procent zmaga się z niepłodnością. Statystyki są jednoznaczne: pacjentki z endometriozą mają aż o połowę mniejsze szanse na urodzenie pierwszego dziecka niż kobiety bez tej diagnozy. Dane za 2024 rok potwierdzają rosnącą skalę problemu – liczba hospitalizacji i wizyt ambulatoryjnych wzrosła aż o 18 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.
Czytaj też: Endometrioza – ukryta epidemia bólu i niepłodności
Mimo tak dramatycznych liczb, przez lata brakowało ujednoliconego systemu postępowania z pacjentkami, które wymagały zarówno leczenia farmakologicznego, jak i operacyjnego – a także wsparcia psychologicznego i rehabilitacyjnego.
Jak podkreśla dr hab. Paweł Basta, ginekolog i jeden z liderów nowego programu:
Rozporządzenie ministra zdrowia, które wprowadza program opieki dla kobiet z endometriozą, ściśle współgra z rekomendacjami Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników, które ukazały się we wrześniu ubiegłego roku. Mówią one, że w przypadku braku skuteczności pierwszej linii leczenia pacjentka powinna zostać skierowana do ośrodka referencyjnego. Ale tych ośrodków referencyjnych nie było.
Od teraz to się zmienia. Nowy model opieki to nie tylko operacje – to filozofia leczenia oparta na holistycznym podejściu i współpracy wielu specjalistów.

Dr hab. Paweł Basta dodaje:
Od 1 lipca w Polsce jest powołanych 8 ośrodków referencyjnych, w których pacjentki mogą liczyć na kompleksową opiekę, czyli obecność nie tylko ginekologa i położnika, ale też wykwalifikowanej pielęgniarki, fizjoterapeutów, dietetyków, psychologów. W tych placówkach będzie możliwa do przeprowadzenia zaawansowana diagnostyka obrazowa. Będą to również miejsca, w których kobiety – u których zawiodła pierwsza, druga czy nawet trzecia linia leczenia – będą operowane w sposób radykalny, z jednoczesnym poszanowaniem wszystkich narządów. Tak, by umożliwić tym pacjentkom nie tylko pozbycie się bólu, ale również zachować ich płodność i szanse na posiadanie potomstwa.
Wśród placówek, które od 1 lipca przyjmują pacjentki z zaawansowaną endometriozą w ramach nowego programu, znalazł się Szpital Uniwersytecki w Krakowie. Obok niego działają m.in. Opolskie Centrum Onkologii im. prof. Tadeusza Koszarowskiego, 1. Wojskowy Szpital Kliniczny z Polikliniką SPZOZ w Lublinie, Katowickie Centrum Onkologii, Wojskowy Instytut Medyczny, Szpitale Pomorskie Sp. z o.o. oraz Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki.
W tych placówkach możliwa jest nie tylko kwalifikacja do leczenia operacyjnego, ale także pełna opieka pozabiegowa i wsparcie w planowaniu ciąży. Szczególną wagę przykłada się do leczenia zachowawczego u pacjentek, które chcą uniknąć radykalnych interwencji chirurgicznych.
Dla kobiet, które nie kwalifikują się do zabiegów operacyjnych, system również przewiduje opiekę. Ministerstwo Zdrowia pracuje nad rozszerzeniem dostępności leczenia dla pacjentek z łagodniejszym przebiegiem choroby. Obecnie mogą one korzystać z pomocy w poradniach ginekologiczno-położniczych. Tam rozpoczyna się ich ścieżka – od diagnostyki, przez leczenie hormonalne, aż po ewentualne skierowanie do centrum referencyjnego, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Wprowadzenie modelu referencyjnego to pierwszy, ale niezwykle ważny krok w budowaniu nowoczesnego systemu opieki ginekologicznej w Polsce. Od lat środowiska pacjenckie i eksperci alarmowali, że endometrioza, mimo swojej skali i wpływu na jakość życia, jest bagatelizowana. Teraz – dzięki wspólnemu wysiłkowi decydentów, lekarzy i organizacji społecznych – pojawia się realna szansa na zmianę.