Przez lata sądzono, że choroby jamy ustnej, w tym zapalenia dziąseł, mają ograniczony wpływ na organizm – że to problemy lokalne, niegroźne i łatwe do opanowania. Tymczasem nowoczesna medycyna zmienia to spojrzenie. Coraz więcej dowodów naukowych wskazuje, że przewlekłe stany zapalne przyzębia mogą mieć daleko idące konsekwencje. Już od ponad trzech dekad badacze dokumentują związki między periodontopatiami a takimi chorobami jak cukrzyca typu 2, miażdżyca, choroby sercowo-naczyniowe, reumatoidalne zapalenie stawów, otyłość czy zespół metaboliczny.
Czytaj też: Koniec plomb i implantów? Naukowcy hodują prawdziwe zęby w laboratorium
Niepokojąco często pojawiają się również wyniki badań wskazujące na związek między zapaleniem przyzębia a ryzykiem powikłań w czasie ciąży – takich jak poronienia, przedwczesny poród czy niska masa urodzeniowa dziecka. Dodatkowo, infekcje dziąseł wykazały powiązania z cięższym przebiegiem zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Coraz więcej mówi się także o roli stanu zdrowia jamy ustnej w kontekście zaburzeń poznawczych, w tym demencji i choroby Alzheimera, oraz o korelacjach z nowotworami głowy, szyi i jamy ustnej.
Jak podkreśla prof. Tomasz Konopka, konsultant krajowy ds. periodontologii oraz kierownik Katedry i Zakładu Periodontologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu:
Zrozumienie rosnących powiązań między przewlekłym zapaleniem przyzębia a chorobami ogólnymi wzmacnia rolę periodontologów w kontekście wielospecjalistycznej profilaktyki. Ta wiedza pozwala nie tylko na skuteczniejsze zapobieganie poważnym chorobom, ale także na integrację periodontologii w szersze działania prewencyjne, które mają kluczowe znaczenie dla zdrowia publicznego.
12 maja to Światowy Dzień Zdrowych Dziąseł
Dzięki rozwojowi współczesnej stomatologii coraz więcej zębów, które kiedyś były nie do uratowania, można dziś leczyć i zachować. Rozwój cyfrowej diagnostyki, mikroskopii zabiegowej, tomografii 3D czy biomateriałów znacznie zwiększył możliwości leczenia nawet zaawansowanych przypadków chorób przyzębia. Ale mimo ogromnych postępów technologicznych jedno się nie zmienia – najlepiej jest chronić to, co naturalne.
Czytaj też: Ładny uśmiech kosztuje mniej niż leczenie. Eksperci apelują, by dbać o zęby
Implantologia to dziedzina pełna przełomów – pozwala na odbudowę zębów tam, gdzie konieczne było ich usunięcie. Jednak nawet najlepszy implant, z najdroższym materiałem i precyzyjnym osadzeniem, nie zastąpi biologicznie ani funkcjonalnie naturalnego zęba.

Prof. Małgorzata Pietruska, kierownik Zakładu Chorób Przyzębia i Błony Śluzowej Jamy Ustnej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, zaznacza:
Doceniając postępy współczesnej nauki i dynamiczny rozwój takich dziedzin jak implantologia, powinniśmy zawsze mieć na uwadze, że nadrzędnym celem powinno być zachowanie naturalnego uzębienia. Periodontologia dysponuje skutecznymi i przewidywalnymi metodami terapii, które pozwalają uratować ząb skazany wcześniej na ekstrakcję. Systematyczna i konsekwentna edukacja prozdrowotna jest kluczowa w profilaktyce chorób przyzębia, umożliwiając skuteczne eliminowanie czynników ryzyka i wczesne reagowanie na niepokojące objawy, zanim dojdzie do rozwoju stanu zapalnego.
Podstawą zdrowia dziąseł pozostaje codzienna higiena – i to wcale nie banał. Szczotkowanie zębów wciąż jest najprostszym i najskuteczniejszym sposobem walki z płytką bakteryjną, głównym winowajcą próchnicy i zapaleń przyzębia. Ale szczotkowanie szczotkowaniu nierówne.
Nowoczesne szczoteczki elektryczne są skuteczniejsze od manualnych – według badań usuwają nawet do 100 proc. więcej płytki nazębnej oraz o 62 proc. więcej płytki wzdłuż linii dziąseł niż szczoteczki soniczne. Dodatkowo nowoczesne technologie pozwalają na połączenie szczoteczki z aplikacją mobilną, która monitoruje technikę mycia w czasie rzeczywistym, informuje o zbyt mocnym nacisku i analizuje, które partie jamy ustnej były pominięte.
Dzień Zdrowych Dziąseł to nie tylko kalendarzowa okazja, ale także apel do społeczeństwa, by przyjrzało się swoim nawykom i zrozumiało znaczenie zdrowia jamy ustnej. Wysoka świadomość prozdrowotna, regularne wizyty u stomatologa i profilaktyka to działania, które mogą realnie wpłynąć na jakość życia i długość jego trwania. Zdrowe dziąsła to mniej stanów zapalnych, mniejsze ryzyko przewlekłych chorób ogólnoustrojowych i większa odporność organizmu.
To także apel do systemów opieki zdrowotnej i decydentów, by profilaktykę jamy ustnej traktować z równą powagą, jak profilaktykę chorób serca czy cukrzycy.
12 maja przypomina: uśmiech zaczyna się od dziąseł – a zdrowe dziąsła to zdrowy organizm.