Nowe badania pokazują, jak można opóźnić nadejście demencji nawet o pięć lat

Czy można spowolnić rozwój demencji? Nowe badania pokazują, że kluczem do długowieczności umysłu może być coś, co jest na wyciągnięcie ręki – rozmowy, spotkania i życie towarzyskie.
Jak opóźnić nadejście demencji? Jest na to prosty sposób /Fot. Unsplash

Jak opóźnić nadejście demencji? Jest na to prosty sposób /Fot. Unsplash

Naukowcy od dawna zastanawiają się, jakie czynniki mogą skutecznie opóźnić rozwój demencji i spowolnić procesy neurodegeneracyjne. Najnowsze badania przeprowadzone przez Rush University Medical Center wskazują, że regularna aktywność społeczna – spotkania z przyjaciółmi, uczestnictwo w wydarzeniach towarzyskich czy nawet wspólne wyjścia do restauracji – mogą opóźnić nadejście choroby nawet o pięć lat! Wyniki te opublikowano w czasopiśmie Alzheimer’s & Dementia: The Journal of the Alzheimer’s Association.

Czytaj też: Rytmiczne błyski i trzaski wyleczą z choroby Alzheimera? Przełomowa terapia coraz bliżej

Autorzy badania podkreślają, że osoby starsze, które częściej angażują się w życie społeczne, mają aż o 38 proc. niższe ryzyko zachorowania na demencję i o 21 proc. mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia łagodnych zaburzeń poznawczych w porównaniu do osób mniej towarzyskich. To odkrycie może mieć ogromne znaczenie dla zdrowia publicznego, zwłaszcza w kontekście starzejących się społeczeństw i rosnących kosztów opieki nad osobami z chorobami neurodegeneracyjnymi.

Spotkania towarzyskie kluczem do opóźnienia demencji

Wyniki badań potwierdzają wcześniejsze hipotezy sugerujące, że społeczne interakcje odgrywają kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia poznawczego. Aktywność towarzyska angażuje te same obszary mózgu, które odpowiadają za pamięć i funkcje poznawcze. Im częściej są one wykorzystywane, tym większa jest ich odporność na degenerację.

Interakcje społeczne stanowią formę ćwiczeń dla mózgu, ponieważ wymagają przetwarzania informacji, szybkiego reagowania i angażowania zdolności komunikacyjnych. Nawet proste czynności, takie jak wspólna gra w bingo, udział w spotkaniach rodzinnych czy podróżowanie, zmuszają mózg do aktywności i mogą wzmacniać sieci neuronalne. Dzięki temu organizm jest lepiej przygotowany na wyzwania związane z procesem starzenia.

Czytaj też: O krok od przełomu w walce z chorobą Alzheimera. Ten człowiek jest na nią odporny

Naukowcy uważają, że regularne spotkania z ludźmi mogą również zmniejszać poziom stresu i zapobiegać uczuciu osamotnienia – czynnikom, które są powiązane z przyspieszonym starzeniem się mózgu. Osoby bardziej towarzyskie rzadziej cierpią na depresję, a stabilny stan emocjonalny sprzyja zachowaniu lepszej pamięci i koncentracji przez dłuższy czas.

Regularne spotkania towarzyskie mogą opóźnić rozwój demencji aż o 5 lat – to potwierdzone /Fot. Unsplash

Badanie przeprowadzono na grupie 1923 osób w podeszłym wieku, które na początku eksperymentu nie wykazywały oznak demencji. Średni wiek uczestników wynosił 80 lat, a wszyscy brali udział w długofalowym projekcie Rush Memory and Aging Project, badającym najczęstsze schorzenia związane ze starzeniem.

Naukowcy przez pięć lat monitorowali aktywność społeczną ochotników, analizując, jak często uczestniczyli w spotkaniach towarzyskich, odwiedzali rodzinę i przyjaciół, uczęszczali na wydarzenia kulturalne lub angażowali się w wolontariat. Na podstawie szczegółowych ankiet oceniano intensywność ich życia społecznego, a równocześnie uczestnicy przechodzili regularne testy neuropsychologiczne oceniające pamięć, zdolności przestrzenne oraz szybkość przetwarzania informacji.

Wyniki wykazały, że osoby najmniej aktywne społecznie zaczęły wykazywać objawy demencji średnio o pięć lat wcześniej niż osoby najbardziej towarzyskie. W trakcie badania u 545 uczestników rozwinęła się demencja, a 695 osób wykazywało łagodne zaburzenia poznawcze. Analiza danych wykazała, że po uwzględnieniu takich czynników jak wiek, aktywność fizyczna i stan zdrowia ogólnego, to właśnie aktywność społeczna miała największy wpływ na opóźnienie spadku funkcji poznawczych.

Naukowcy uważają, że ich odkrycie może mieć duże znaczenie dla polityki zdrowotnej i sposobu organizacji opieki nad osobami starszymi. Skoro aktywność społeczna działa jak naturalna ochrona przed demencją, warto opracować programy promujące integrację seniorów i tworzyć więcej przestrzeni do spotkań międzyludzkich.

Dr James Bryan, współautor badania, podkreśla, że jeśli udałoby się opóźnić rozwój demencji o pięć lat w skali całej populacji, mogłoby to przynieść ogromne oszczędności dla systemów opieki zdrowotnej. Szacuje się, że redukcja przypadków demencji o 40 proc. w ciągu najbliższych 30 lat mogłaby obniżyć koszty leczenia nawet o 500 000 dolarów na osobę. Dłuższa sprawność poznawcza oznacza także większą niezależność seniorów i mniejsze obciążenie dla rodzin oraz placówek opiekuńczych.

Choć mechanizmy stojące za tym zjawiskiem wymagają dalszych badań, jedno jest pewne – społeczne więzi odgrywają kluczową rolę w długowieczności naszego umysłu. Eksperci sugerują, że organizowanie spotkań sąsiedzkich, klubów seniora czy zajęć grupowych mogłoby być jedną z form profilaktyki demencji, równie ważną jak zdrowa dieta czy aktywność fizyczna.

Marcin PowęskaM
Napisane przez

Marcin Powęska

Biolog, dziennikarz popularnonaukowy, redaktor naukowy Międzynarodowego Centrum Badań Oka (ICTER). Autor blisko 10 000 tekstów popularnonaukowych w portalu Interia, ponad 50 publikacji w papierowych wydaniach magazynów "Focus", "Wiedza i Życie" i "Świat Wiedzy". Obecnie pisze także na łamach OKO.press.