CAR-T w Polsce już działa i leczy. Nowa nadzieja dla pacjentów z chłoniakiem

Nowotwory układu chłonnego to jedno z największych wyzwań współczesnej hematologii. Dla pacjentów z opornym chłoniakiem rozlanym z dużych komórek B (DLBCL), dla których chemioterapia zawodzi, pojawiła się w Polsce nowa szansa. W Dolnośląskim Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii (DCOPiH) we Wrocławiu wdrożono przełomową immunoterapię CAR-T. Pierwszy pacjent już przeszedł leczenie – z obiecującym skutkiem.
Ostra białaczka szpikowa /Fot. NCI, Unsplash

Ostra białaczka szpikowa /Fot. NCI, Unsplash

Według Krajowego Rejestru Nowotworów, każdego roku w Polsce diagnozuje się od 9000 do 10 000 nowych przypadków chłoniaków – nowotworów wywodzących się z komórek układu limfatycznego. To zróżnicowana grupa chorób, spośród których chłoniak rozlany z dużych komórek B (DLBCL) jest jednym z najczęstszych i najbardziej agresywnych.

Czytaj też: Nowotwory krwi pod lupą Sejmu. Eksperci apelują o przyspieszenie zmian w hematoonkologii

Standardowe leczenie obejmuje immunochemioterapię, często skuteczną we wczesnych stadiach, ale u części pacjentów dochodzi do nawrotów lub oporności na leczenie. W takich sytuacjach potrzebne są metody wykraczające poza dotychczasowe schematy terapeutyczne. Jedną z nich jest właśnie terapia CAR-T – immunoterapia komórkowa, która zrewolucjonizowała leczenie chłoniaków w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej. Teraz dociera także do Polski.

Czym jest CAR-T? Immunoterapia komórkowa szyta na miarę

CAR-T (Chimeric Antigen Receptor T-cell) to technologia, która łączy zaawansowaną inżynierię genetyczną z precyzyjnym działaniem układu odpornościowego pacjenta. Proces leczenia rozpoczyna się od pobrania limfocytów T – białych krwinek odpowiedzialnych za rozpoznawanie i niszczenie patogenów. Następnie, w specjalistycznym laboratorium, komórki te są genetycznie modyfikowane tak, by wyrażały receptor CAR – sztuczne białko zdolne do rozpoznania konkretnego antygenu na powierzchni komórek nowotworowych.

Czytaj też: Rejestr nowotworów dziecięcych powinien być rozwiązaniem systemowym. Uratuje dzieci

Po namnażaniu w warunkach in vitro, „uzbrojone” limfocyty są infuzowane z powrotem do organizmu pacjenta. Ich zadaniem jest odnalezienie i zniszczenie komórek nowotworowych. Terapia CAR-T to podejście wysoce spersonalizowane, tworzone indywidualnie dla każdego chorego. To leczenie, które działa tam, gdzie zawodzi klasyczna chemioterapia. Komórki CAR-T potrafią zidentyfikować komórki nowotworu z niezwykłą precyzją i całkowicie je zniszczyć.

Jak działa CAR-T? /Fot. Bristol Myers Squibb

4 marca 2025 roku w DCOPiH przeprowadzono pierwsze leczenie chłoniaka DLBCL metodą CAR-T. 53-letni pacjent z nawrotem choroby, który nie odpowiadał na wcześniejsze terapie, otrzymał terapię z wykorzystaniem aksykabtagenu cyloleucelu. Już dwa tygodnie po infuzji pacjent opuścił szpital w dobrym stanie. Badania obrazowe wykazały wyraźną odpowiedź na leczenie, a pacjent zgłasza poprawę jakości życia. To pierwszy, ale jak zapowiadają lekarze, nie ostatni przypadek zastosowania tej terapii w ośrodku.

Wdrożenie terapii CAR-T to nie tylko nowoczesne laboratoria i sprzęt – to także miesiące przygotowań, inwestycji i pracy zespołowej. DCOPiH, jako jeden z pierwszych ośrodków w Polsce, uruchomił pełną infrastrukturę niezbędną do prowadzenia terapii komórkowych. Obejmuje ona zarówno laboratoria przechowywania i obróbki komórek, jak i odpowiednio przygotowane oddziały kliniczne.

Dr Agnieszka Kuś z Centrum Hematologiczno-Transplantacyjnego DCOPiH mówi:

Wprowadzenie terapii CAR-T do naszego Centrum to nie tylko technologiczny krok naprzód. To przede wszystkim otwarcie drzwi do nowych możliwości terapeutycznych dla pacjentów, którzy znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji klinicznej. To efekt ogromnej pracy zespołowej i dowód na to, że stale dążymy do podnoszenia standardów leczenia.

DCOPiH zapowiada kontynuację programu i rozszerzenie wskazań do terapii CAR-T. Kolejni pacjenci z chłoniakiem DLBCL są już kwalifikowani, a centrum planuje udział w badaniach klinicznych nad nowymi generacjami terapii CAR-T – także dla innych typów nowotworów układu krwiotwórczego, takich jak szpiczak plazmocytowy czy ostra białaczka limfoblastyczna.

Zespół lekarzy z DCOPiH /Fot. materiały prasowe

Dr n. med. Jarosław Dybko, Kierownik Centrum Hematologiczno-Transplantacyjnego DCOPiH mówi:

Dolnośląskie Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii konsekwentnie realizuje strategię rozwoju innowacyjnych metod leczenia. Program CAR-T będzie kontynuowany, a kwalifikacja obejmie kolejnych pacjentów. W planach jest również rozszerzenie dostępności terapii komórkowych dla chorych na inne nowotwory układu krwiotwórczego oraz uruchomienie badań klinicznych nad nowymi generacjami tych terapii.

Warto dodać, że terapia CAR-T może nieść za sobą powikłania, takie jak zespół uwalniania cytokin czy neurotoksyczność, jednak doświadczenie światowych ośrodków i coraz większa liczba publikacji naukowych potwierdzają, że w wybranych przypadkach korzyści znacznie przewyższają ryzyko.

Marcin PowęskaM
Napisane przez

Marcin Powęska

Biolog, dziennikarz popularnonaukowy, redaktor naukowy Międzynarodowego Centrum Badań Oka (ICTER). Autor blisko 10 000 tekstów popularnonaukowych w portalu Interia, ponad 50 publikacji w papierowych wydaniach magazynów "Focus", "Wiedza i Życie" i "Świat Wiedzy". Obecnie pisze także na łamach OKO.press.