Człowiek, który wyciszył geny. Craig Mello inspiruje w Warszawie

Czasem największe przełomy zaczynają się od najprostszych pytań. Tak było w przypadku Craiga C. Mello – laureata Nagrody Nobla, który odwiedził Warszawę, by podzielić się historią odkrycia, które zrewolucjonizowało medycynę molekularną. W świecie, w którym precyzja terapii ma ratować życie, jego słowa rezonują z mocą równej tylko sile małego fragmentu RNA, który potrafi wyciszyć cały gen.
DNA – grafika poglądowa /Fot. Unsplash

DNA – grafika poglądowa /Fot. Unsplash

Odkrycie interferencji RNA (RNAi), za które Craig C. Mello wraz z Andrew Fire’em otrzymali Nagrodę Nobla w 2006 r., otworzyło zupełnie nowe ścieżki w leczeniu chorób genetycznych, nowotworów i infekcji wirusowych. Mechanizm polega na celowym „wyciszaniu” konkretnych genów za pomocą krótkich fragmentów dwuniciowego RNA. To jak precyzyjny molekularny wyłącznik światła w komórce – można nim zahamować ekspresję genów odpowiedzialnych za chorobę, nie uszkadzając reszty organizmu.

Czytaj też: Zegar śmierci zatrzymany? Nowy lek uderza w onkogen, który napędza 70 procent nowotworów

Dziś terapie oparte na RNAi funkcjonują już w praktyce klinicznej – ich skuteczność i bezpieczeństwo stają się wzorem dla nowoczesnej medycyny personalizowanej. Podczas wykładu „RNAi: A Molecular Spark in an Information Inferno” na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym Mello podkreślał, że osiągnięcie to było możliwe tylko dzięki międzynarodowej, wieloletniej współpracy specjalistów z różnych dziedzin:

Terapie, które do tej pory zostały wprowadzone na rynek, działają fenomenalnie i nie dają praktycznie żadnych skutków ubocznych ze względu na dużą precyzję ich interakcji w komórkach. Było to możliwe dzięki wiedzy, determinacji, zaangażowaniu i pasji naukowców z całego świata.

Jak wyciszanie genów może odmienić medycynę

Wizyta Craiga Mello w Polsce odbyła się w ramach programu Nobel Prize Inspiration Initiative, realizowanego przez Nobel Prize Outreach we współpracy z firmą AstraZeneca i czołowymi polskimi uczelniami: Warszawskim Uniwersytetem Medycznym, Uniwersytetem Warszawskim oraz Szkołą Główną Gospodarstwa Wiejskiego. Jej celem jest nie tylko popularyzacja osiągnięć noblistów, ale przede wszystkim inspirowanie nowego pokolenia badaczy.

Czytaj też: Zamiast tygodni – godziny. Rewolucyjny test genetyczny radykalnie skraca diagnozę guzów mózgu

Dr hab. Marta Mendel, prorektor ds. umiędzynarodowienia SGGW, powiedziała:

Spotkanie z profesorem Craigiem C. Mello było dla naszej uczelni niezwykle ważnym wydarzeniem. Jego odkrycie ma znaczenie nie tylko w medycynie, ale również w rolnictwie, weterynarii i biotechnologii.

Z kolei rektor WUM prof. Rafał Krenke zaznaczył, że dorobek Mello to przykład, jak fundamentalne badania przekładają się na realny postęp kliniczny.

Craig Mello podczas spotkania na WUM /Fot. WUM

Craig Mello spotkał się również ze studentami i naukowcami w siedzibie AstraZeneca w ramach wydarzenia pod hasłem „Exploring the path to discovery”. Jak mówił, kluczowe znaczenie w pracy badawczej mają nie tylko talent i wiedza, ale też ciekawość świata i gotowość do współpracy:

Nauka nie może funkcjonować w próżni – potrzebuje otwartego dialogu z pacjentami, decydentami, biznesem i całym społeczeństwem. Tylko wtedy ma siłę realnie zmieniać świat.

Ten aspekt podkreśliła też dr inż. Karolina Tkaczuk z AstraZeneca:

Wystąpienia profesora Mello były przypomnieniem, że wielkie odkrycia zaczynają się od prostych pytań. To spotkanie było dla wielu naszych młodych badaczy inspiracją, jakiej nie da się przecenić.

Craig C. Mello to nie tylko noblista – to naukowiec, który łączy wyjątkowe osiągnięcia z niezwykłą umiejętnością inspirowania innych. W świecie akademickim uchodzi za postać, która potrafi mówić o złożonych procesach biologicznych z pasją i klarownością, zarażając młodych badaczy swoją ciekawością i wytrwałością. W jego opowieściach o interferencji RNA, choć pełnych szczegółów biochemicznych, słychać coś więcej – przekonanie, że każda komórka, każdy gen, każda cząsteczka może być początkiem nowego rozdziału w leczeniu chorób, o ile tylko ktoś zada właściwe pytanie.

Wizyta noblisty w Warszawie była nie tylko wydarzeniem naukowym, ale i symbolicznym gestem – przypomnieniem, że nauka nie zna granic, a każda rewolucja zaczyna się od jednego, prostego pytania: „Co jeśli…?”.

Marcin PowęskaM
Napisane przez

Marcin Powęska

Biolog, dziennikarz popularnonaukowy, redaktor naukowy Międzynarodowego Centrum Badań Oka (ICTER). Autor blisko 10 000 tekstów popularnonaukowych w portalu Interia, ponad 50 publikacji w papierowych wydaniach magazynów "Focus", "Wiedza i Życie" i "Świat Wiedzy". Obecnie pisze także na łamach OKO.press.