Chociaż zaburzenia lipidowe nie bolą i przez długie lata nie dają wyraźnych objawów, mogą prowadzić do zawału serca, udaru mózgu czy choroby wieńcowej. W Polsce podwyższone stężenie cholesterolu dotyczy ok. 21 milionów dorosłych osób, co stanowi niemal 70 proc. populacji. To problem o skali epidemicznej, a zarazem jedno z najłatwiejszych do kontrolowania zagrożeń zdrowotnych – jeśli tylko podejmie się odpowiednie działania profilaktyczne i lecznicze.
Czytaj też: Nowy duet w terapii cholesterolu. Przełomowa kombinacja leków obniża LDL o 49 procent
Prof. Maciej Banach, prezes Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego, mówi:
W ostatnich latach pojawiły się liczne dowody na to, że obniżenie stężenia cholesterolu LDL o każdy dodatkowy 1 mmol/l zmniejsza ryzyko zdarzeń sercowo-naczyniowych o 20-22 proc. Dlatego tak ważne jest natychmiastowe i skuteczne działanie, zgodnie z zasadą: nie tylko im niżej, tym lepiej na całe życie, ale także – im szybciej, tym lepiej. I właśnie pod takim hasłem założyliśmy Ligę Walki z Cholesterolem. To nie przypadek, że inicjatywa rusza w 15. rocznicę powstania Towarzystwa, które od półtorej dekady pracuje na rzecz skuteczniejszej profilaktyki, diagnostyki i terapii zaburzeń lipidowych.
Program lekowy B.101 to niewykorzystana szansa do pokonania plagi cholesterolu
Chociaż w Polsce funkcjonuje program lekowy B.101 „Leczenie pacjentów z zaburzeniami lipidowymi”, jego potencjał wciąż pozostaje niewykorzystany. W programie leczonych jest bardzo niewiele osób, mimo że dostępne leki wykazują bardzo wysoką skuteczność w obniżaniu ryzyka sercowo-naczyniowego.
Prof. Robert Gil, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, wyjaśnia:
Jest kilka przyczyn takiego stanu rzeczy. Po pierwsze – wciąż obowiązują restrykcyjne kryteria włączenia do programu. Na przykład fakt, że pierwszy zawał serca nie kwalifikuje pacjenta do objęcia leczeniem – to zupełnie niezrozumiałe. Po drugie – próg LDL jest wyższy niż w europejskich wytycznych. Po trzecie – bardzo ograniczony jest dostęp do testów genetycznych w diagnozowaniu rodzinnej hipercholesterolemii. Wielokrotnie apelowaliśmy jako środowisko do resortu zdrowia o zmiany w programie B.101. Na razie jednak nie udało nam się ich wywalczyć. Mamy nadzieję, że dostępne wyniki kliniczne, pokazujące skuteczność terapii, sprawią, że w najbliższym czasie program zostanie rozszerzony, obejmując także pacjentów przed pierwszym incydentem sercowym.
Do zmiany podejścia do leczenia i profilaktyki wzywają również organizacje pacjenckie. Marek Kustosz, prezes Fundacji TO SIĘ LECZY i członek zarządu Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego, zwraca uwagę na rolę rzetelnej edukacji:
Jako organizacja wspierająca pacjentów, widzimy ogromną potrzebę edukowania społeczeństwa na temat zaburzeń lipidowych. Kluczowe jest, aby pacjenci rozumieli, jak istotne jest ich wczesne rozpoznanie i dlaczego nie należy obawiać się statyn. Te obawy często wynikają z dezinformacji i fake newsów krążących w przestrzeni medialnej. Pacjenci muszą mieć także dostęp do rzetelnej wiedzy o nowoczesnych możliwościach terapii – w tym leczenia skojarzonego oraz innowacyjnych leków refundowanych w ramach programu lekowego. Dziś obowiązujące kryteria są nie tylko trudne do uzasadnienia medycznie, ale i nieetyczne. Nie możemy godzić się na to, by leczenie było dostępne dopiero po przebyciu dwóch poważnych incydentów, takich jak zawał serca czy udar mózgu. To nie tylko nieludzkie, ale i nieracjonalne z punktu widzenia zdrowia publicznego.
Powstanie Ligi Walki z Cholesterolem to wynik współpracy wielu środowisk – naukowych, klinicznych, społecznych i politycznych. Poparcie dla inicjatywy zadeklarowała również przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Kardiologii, senator dr n. med. Agnieszka Gorgoń-Komor:
Walka z chorobami sercowo-naczyniowymi to nasz wspólny obowiązek. Jako przewodnicząca zespołu parlamentarnego regularnie podejmuję ten temat – rozmawiamy z ekspertami, wspieramy rozwiązania systemowe. Naszym sukcesem jest m.in. uwzględnienie oznaczenia LDL w bilansie 6-latka. Kolejny ważny krok to rządowy projekt Krajowej Sieci Kardiologicznej, który został już przyjęty przez Senat. To szansa na lepszą opiekę nad pacjentami wysokiego ryzyka. Wierzę, że tylko w dialogu z lekarzami, pacjentami i decydentami możemy skutecznie przeciwdziałać chorobom sercowo-naczyniowym.
Koalicja chce nie tylko mówić o potrzebie zmian – jej celem jest ich realna realizacja. Integracja środowisk, poprawa dostępności diagnostyki i terapii, przyspieszenie rejestracji nowych leków, walka o refundację nowoczesnych terapii, edukacja społeczeństwa i pacjentów – to wszystko ma prowadzić do jednego rezultatu: zmniejszenia liczby zgonów sercowo-naczyniowych Polaków.

Prof. Maciej Banach podsumowuje:
Wierzymy, że wspólnym, silnym głosem możemy doprowadzić do realnych, pozytywnych zmian w systemie ochrony zdrowia dla dobra pacjentów i przyszłych pokoleń.
Co właściwie będzie robić Liga Walki z Cholesterolem?
Jednym z głównych celów Liga Walki z Cholesterolem jest edukowanie społeczeństwa w zakresie znaczenia cholesterolu oraz konsekwencji nieleczonego wysokiego stężenia cholesterolu LDL i innych nieprawidłowości w profilu lipidowym. Koalicjanci podkreślają potrzebę wczesnego i skutecznego leczenia – zarówno niefarmakologicznego, jak i z wykorzystaniem nowoczesnych terapii dostępnych w Polsce.
Czytaj też: „Dobry” cholesterol nie taki dobry? Nowe badania łączą go z podstępną chorobą
Równie istotnym elementem działań jest wspieranie zmian legislacyjnych, które poprawią diagnostykę i leczenie zaburzeń lipidowych na każdym poziomie systemu ochrony zdrowia. Szczególny nacisk kładziony jest na wprowadzenie czwartej kategorii dostępności refundacyjnej, która umożliwi pacjentom szerszy dostęp do skutecznych terapii kardiologicznych.
Koalicja planuje także działania na rzecz pacjentów cierpiących na choroby genetyczne związane z metabolizmem cholesterolu, takie jak rodzinna hipercholesterolemia, rodzinna złożona hiperlipidemia, rodzinna chylomikronemia, sitosterolemia, leukodystrofia czy abetalipoproteinemia. Celem jest zapewnienie powszechnego dostępu do badań genetycznych, szybkiej diagnozy i skutecznego leczenia tych schorzeń.
Kolejnym istotnym obszarem interwencji jest dążenie do uproszczenia i rozszerzenia kryteriów programu lekowego, tak aby nowoczesne, innowacyjne terapie mogły trafić do jak najszerszej grupy pacjentów obciążonych wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym, również tych przed pierwszym incydentem zawałowym lub udarowym. Liga Walki z Cholesterolem będzie również zabiegać o szybszą rejestrację i zwiększenie dostępności innowacyjnych leków obniżających cholesterol, które skutecznie zapobiegają zawałom serca, udarom mózgu, hospitalizacjom oraz przedwczesnym zgonom.
Wreszcie, fundamentem działań koalicji ma być trwała i partnerska współpraca między środowiskami eksperckimi, pacjenckimi i decyzyjnymi. Tylko wspólny głos i skoordynowane działania mogą doprowadzić do realnych zmian odpowiadających na aktualne potrzeby zdrowotne polskiego społeczeństwa.