Od lat immunoterapia stanowi jedno z największych osiągnięć współczesnej onkologii. Zamiast chemii czy promieniowania, wykorzystuje naturalną broń organizmu – komórki odpornościowe, przede wszystkim limfocyty T – by te rozpoznawały i niszczyły nowotwór kawałek po kawałku. Jednak problemem pozostaje tzw. „wypalenie” limfocytów T. Ciągłe narażenie na kontakt z antygenami guza prowadzi do spadku ich efektywności – z czasem stają się zbyt „słabe”, by dalej walczyć. Dotychczasowe próby rozwiązania tego problemu koncentrowały się na stymulowaniu lub reaktywacji tych komórek, ale efekt był krótkotrwały.
Czytaj też: Immunoterapia po immunoterapii. Ostatnia szansa, której polscy pacjenci wciąż nie mają
Zespół z Chińskiej Akademii Nauk i Uniwersytetu Nauki i Technologii Chin proponuje zupełnie nowe podejście. Co jeśli zamiast stymulować limfocyty T bez przerwy, pozwolilibyśmy im na zaplanowany odpoczynek? Odpowiedź przynosi nowatorski biomimetyczny hydrożel – fizyczna bariera, która czasowo oddziela komórki odpornościowe od nowotworowych.
Ściana immunologiczna pomoże w walce z rakiem
Nowy hydrożel, nazwany biomimetyczną barierą fizyczną (BPB), jest wstrzykiwany bezpośrednio do guza. W temperaturze ciała przyjmuje konsystencję półstałą i tworzy barierę, która fizycznie oddziela limfocyty T od tkanki nowotworowej. W tym kontrolowanym środowisku dochodzi do intrygującego procesu – namnażania się tzw. progenitorowych wyczerpanych limfocytów T, czyli Tpex.
Czytaj też: Rewolucja w leczeniu szpiczaka. Nowoczesna immunoterapia dla pacjentów z opornością i nawrotami
Tpex to komórki o dużym potencjale – są jak młodzi rekruci armii odpornościowej. Mają jeszcze „siły w zapasie”, nie są całkowicie wypalone, jak ich starsze odpowiedniki. Dzięki izolacji od stresujących interakcji z komórkami nowotworowymi, mają czas, by się rozmnażać, dojrzewać i przygotowywać do walki. Gdy badacze usunęli barierę – za pomocą światła bliskiej podczerwieni, które rozpuszcza hydrożel – Tpex przekształciły się w wysoce skuteczne, aktywne limfocyty T. Efekt? Silniejszy, dłuższy i bardziej trwały atak na komórki rakowe.

W modelach eksperymentalnych metoda przyniosła imponujące rezultaty. U połowy badanych przypadków nowotworów uzyskano całkowite wyleczenie. Co więcej, u zwierząt rozwinęła się pamięć immunologiczna – układ odpornościowy „zapamiętywał” zagrożenie i skutecznie zapobiegał nawrotowi choroby. Bariera BPB była również skuteczna w leczeniu guzów mnogich i wykazywała synergiczne działanie, gdy połączono ją z innymi formami immunoterapii.
Prof. Gong Ningqiang z Uniwersytetu Nauki i Technologii Chin nazywa tę strategię „kontrolą rytmu immunologicznego”:
Poprzez modulowanie kontaktu między limfocytami T a guzem, możemy wpływać na mechanizm wyczerpywania się komórek i zachować ich funkcjonalność. To jak cykl treningowy z odpowiednimi przerwami na regenerację.
Badanie opublikowane w czasopiśmie Proceedings of the National Academy of Sciences (PNAS) otwiera nowy rozdział w projektowaniu immunoterapii. Hydrożel BPB to nie tylko nowa forma leczenia – to cała filozofia terapeutyczna, która uwzględnia biologiczne potrzeby komórek odpornościowych i pozwala na bardziej precyzyjne kierowanie ich zachowaniem. Szczególnie ważne jest to, że BPB może być łatwo integrowany z już istniejącymi terapiami – od inhibitorów punktów kontrolnych po terapie CAR-T. Dzięki temu może poprawić skuteczność leczenia u pacjentów, u których dotychczasowe metody zawodziły.
Teraz przed naukowcami stoi zadanie przeprowadzenia testów przedklinicznych z wykorzystaniem komórek nowotworowych pochodzących od ludzi. Trzeba też dokładnie przeanalizować wpływ BPB na mikrośrodowisko guza i upewnić się, że nie powoduje skutków ubocznych lub niepożądanej reakcji immunologicznej.