Europa lekami silna. Pół roku polskiej prezydencji przyniosło kluczowe zmiany w farmacji

Od walki z przestępczością farmaceutyczną po największą od dwóch dekad reformę prawa lekowego – sześć miesięcy polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej okazało się czasem realnych zmian dla zdrowia publicznego na naszym kontynencie. W centrum tych działań jest sektor farmaceutyczny, który dziś staje przed szansą na wzmocnienie bezpieczeństwa dostaw, rozwój innowacji i ułatwienie dostępu do leków milionom pacjentów.
Leki – zdjęcie poglądowe /Fot. Unsplash

Leki – zdjęcie poglądowe /Fot. Unsplash

Jednym z najbardziej ambitnych projektów zapoczątkowanych podczas polskiego przewodnictwa w Radzie UE był Akt w sprawie Leków Krytycznych (Critical Medicines Act, CMA). Jego celem jest uniezależnienie Wspólnoty od zewnętrznych źródeł dostaw leków i przywrócenie zdolności produkcyjnych w krajach członkowskich. W obliczu globalnych kryzysów zdrowotnych i zaburzeń łańcuchów dostaw, CMA ma strategiczne znaczenie – uznaje niektóre leki za kluczowe dla bezpieczeństwa zdrowotnego, co pozwala szybciej uruchamiać produkcję, finansowanie i wsparcie administracyjne.

Czytaj też: Nowoczesne leki to bezpieczeństwo zdrowotne – powinny znajdować swoją drogę do pacjenta

Szczególnie ważne jest to dla Polski, gdzie tylko 24 proc. leków z krajowej listy leków krytycznych produkowanych jest lokalnie. Wprowadzenie wspólnych zamówień publicznych i uwzględnianie jakości oraz bezpieczeństwa dostaw (a nie tylko ceny) w przetargach, to krok w stronę bardziej odpornego i zrównoważonego systemu lekowego.

Leków coraz więcej, prawo coraz stabilniejsze

W maju Gdańsk stał się centrum europejskiej debaty na temat praw pacjenta. Zorganizowana konferencja zgromadziła przedstawicieli Rzeczników Praw Pacjenta z różnych państw UE oraz ekspertów z sektora zdrowia. W centrum dyskusji znalazły się kwestie przejrzystości, odpowiedzialności i równego dostępu do leczenia.

Czytaj też: Po 30 latach badań FDA zatwierdza nowy lek na udar niedokrwienny

Spotkanie pokazało, że skuteczna ochrona praw pacjenta to nie tylko kwestia etyczna, ale też funkcjonalna – ma bezpośredni wpływ na zaufanie do systemów opieki zdrowotnej. Polska, pełniąc rolę gospodarza, zasygnalizowała gotowość do odgrywania bardziej aktywnej roli w harmonizacji standardów ochrony pacjenta na poziomie unijnym.

Jednym z mniej medialnych, ale kluczowych wydarzeń było spotkanie Grupy Roboczej ds. Sfałszowanych Produktów Leczniczych (WGEO) w Warszawie. Obecność przedstawicieli tak prestiżowych instytucji jak WHO, EUROPOL, INTERPOL czy OLAF podkreśliła rangę wydarzenia. Eksperci Polskiej Agencji Antydopingowej (POLADA) zaprezentowali nowatorskie metody walki z przestępczością farmaceutyczną, które spotkały się z uznaniem i zainteresowaniem międzynarodowym.

Prezydencja Polski w Radzie EU to był dobry czas, także pod kątem polityki lekowej /Fot. Unsplash

Polska zaczyna odgrywać istotną rolę nie tylko w obszarze antydopingowym, ale szerzej – w budowaniu europejskiej tarczy przeciwko nielegalnym praktykom zagrażającym zdrowiu publicznemu. Współpraca operacyjna z międzynarodowymi partnerami staje się modelem godnym naśladowania.

Zwieńczeniem półrocznego przewodnictwa Polski był długo oczekiwany pakiet farmaceutyczny – największa od ponad 20 lat reforma europejskiego prawa dotyczącego leków. Celem reformy jest wyrównanie szans pacjentów w całej Unii poprzez przyspieszenie dostępu do terapii, bez względu na miejsce zamieszkania.

Nowe regulacje przewidują m.in. 8-letnią ochronę danych dla firm opracowujących innowacyjne leki oraz dodatkową, 2-letnią ochronę rynku. Wprowadzenie elastycznych mechanizmów umożliwi szybsze wdrażanie leków generycznych i biopodobnych – co może wpłynąć na obniżenie cen i zwiększenie dostępności leczenia. Państwa członkowskie otrzymały także prawo do wymagania odpowiednich zapasów leków – co ma chronić przed niedoborami obserwowanymi m.in. podczas pandemii COVID-19.

Iwona McMannus, prezeska Krajowej Organizacji Weryfikacji Autentyczności Leków (KOWAL), podkreśla:

Polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej to dla naszego sektora farmaceutycznego niezwykle ważny moment. Prace nad Aktem w sprawie Leków Krytycznych oraz nowy pakiet farmaceutyczny to kroki, które nie tylko poprawią dostępność leków, ale także wzmocnią pozycję Europy jako lidera innowacji w tej dziedzinie. Z naszej perspektywy szczególnie istotna jest walka z przestępczością farmaceutyczną. W KOWAL jesteśmy dumni, że możemy uczestniczyć w tych zmianach, które będą miały realny wpływ na bezpieczeństwo zdrowia publicznego w Europie.

Podsumowując pół roku przewodnictwa Polski w Radzie UE, nie sposób nie zauważyć realnego wpływu tych działań na zdrowie publiczne – zarówno w wymiarze prawnym, jak i praktycznym. Od zabezpieczania dostaw leków, przez walkę z fałszerstwami, aż po wspólną debatę o prawach pacjentów – każda z tych inicjatyw przybliża Unię Europejską do bardziej spójnego, sprawiedliwego i bezpiecznego systemu zdrowotnego. W czasach globalnych napięć i rosnących wyzwań zdrowotnych, właśnie taka odpowiedzialna i sprawcza polityka może decydować o jakości życia milionów Europejczyków.

Marcin PowęskaM
Napisane przez

Marcin Powęska

Biolog, dziennikarz popularnonaukowy, redaktor naukowy Międzynarodowego Centrum Badań Oka (ICTER). Autor blisko 10 000 tekstów popularnonaukowych w portalu Interia, ponad 50 publikacji w papierowych wydaniach magazynów "Focus", "Wiedza i Życie" i "Świat Wiedzy". Obecnie pisze także na łamach OKO.press.