Jeszcze niedawno temat antykoncepcji awaryjnej wśród kobiet po 40. roku życia był w Polsce niemal tabu. Dziś staje się elementem świadomej troski o zdrowie reprodukcyjne i prawo do decydowania o sobie. Z danych SW Research wynika, że ponad 17 proc. wszystkich Polek choć raz sięgnęło po tabletkę „dzień po”, a w grupie 35-49 lat odsetek ten przekracza 21 proc. Co więcej, według Centrum e-Zdrowia we wrześniu tego roku wypisano aż 83 recepty na antykoncepcję awaryjną dla kobiet powyżej 50 lat – liczba, która jeszcze kilka lat temu byłaby trudna do wyobrażenia.
Czytaj też: Usunięcie macicy nie zawsze potrzebne. Lekarze apelują o rozwagę
Prof. dr hab. n. med. Violetta Skrzypulec-Plinta, kierownik Katedry Zdrowia Kobiety Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, mówi:
Kobiety dojrzalsze wcale nie rezygnują z bliskości ani z prawa do decydowania o swoim własnym ciele. Przeciwnie – są bardziej świadome siebie, swoich potrzeb i konsekwencji decyzji seksualnych.
Tabletka „dzień po” przestała być tabu
Dane z raportu pokazują, że wiedza o antykoncepcji awaryjnej wśród kobiet dojrzałych rośnie. O jej dostępności w aptekach na receptę wie dziś niemal połowa kobiet w wieku 35-49 lat i ponad 51 proc. kobiet po 50. roku życia. Wraz z tą wiedzą przychodzi też pewność siebie i zmiana postaw wobec własnej seksualności.
Czytaj też: Takich operacji kiedyś nikt nie chciał robić. Chirurgia piersi z rekonstrukcją w jednym
Dr hab. n. med. Piotr Merks, ekspert opieki farmaceutycznej i przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Farmacji, mówi:
Zauważamy coraz większą otwartość kobiet dojrzałych, które przychodzą do aptek po poradę i nie czują potrzeby tłumaczenia się ze swojej decyzji. To ogromna zmiana w porównaniu z sytuacją sprzed kilku lat, kiedy kobiety często prosiły o lek po cichu.
Według ekspertów to wyraźny znak społecznego dojrzewania – odejścia od stereotypów, które przez dekady ograniczały rozmowę o seksualności kobiet po czterdziestce.
Jak podkreśla mgr farm. Olga Sierpniowska, ekspertka kampanii Poranek Po, współczesne Polki redefiniują pojęcie kobiecości:
Współczesne Polki po czterdziestce to aktywne zawodowo, niezależne osoby, które świadomie decydują o swoim życiu i ciele. Ich potrzeby seksualne nie są mniejsze – są po prostu bardziej dojrzałe i osadzone w doświadczeniu.
Zmienia się również język rozmowy o antykoncepcji awaryjnej. Zamiast mówić o „ratowaniu sytuacji”, coraz częściej podkreśla się odpowiedzialność i świadomość wyboru. Dla wielu kobiet sięgnięcie po tabletkę „dzień po” nie jest już powodem do wstydu, lecz wyrazem troski o własne zdrowie i niezależność.
W ramach kampanii edukacyjnej Poranek Po, zainicjowanej przez firmę Perrigo, eksperci ginekologii i farmacji – w tym prof. Skrzypulec-Plinta, prof. Mirosław Wielgoś i dr Piotr Merks – podejmują działania mające zwiększyć świadomość kobiet w zakresie bezpiecznego i odpowiedzialnego korzystania z antykoncepcji awaryjnej.
Jak wskazują dane Ministerstwa Zdrowia, tylko w ubiegłym roku w Polsce wystawiono blisko 900 tys. recept na „tabletkę dzień po”. W skali globalnej liczba kobiet stosujących nowoczesne metody antykoncepcji wzrosła z 663 do 851 mln w ciągu dwóch dekad. Celem kampanii jest nie tylko edukacja, ale też zapewnienie kobietom poczucia bezpieczeństwa i dostępu do wiarygodnych informacji w świecie pełnym dezinformacji.
