Zwykła aspiryna chroni przed nawrotem raka jelita grubego

Powszechnie dostępna, tania i dobrze poznana – aspiryna od lat kojarzy się z bólem głowy i profilaktyką chorób serca. Okazuje się jednak, że może być także cennym orężem onkologicznym i obniżać ryzyko nawrotu raka jelita grubego o ponad połowę.
Fot. Freepik

Fot. Freepik

Rak jelita grubego jest drugim najczęściej diagnozowanym nowotworem złośliwym na świecie. Co roku choruje na niego około 2 mln osób, a w Polsce – blisko 20 tys. Choć w ostatnich dekadach poprawiły się metody wczesnego wykrywania i leczenia, nawroty pozostają główną przyczyną zgonów: nawet u 1/3 pacjentów dochodzi do wznowy w ciągu pięciu lat od operacji. Szczególnie oporne są nowotwory napędzane mutacjami w szlaku kinazy 3-fosfoinozytydu (PI3K), która reguluje wzrost, podziały i przeżycie komórek. Aktywacja tego szlaku sprzyja niekontrolowanemu rozrostowi i zwiększa prawdopodobieństwo przerzutów.

Czytaj też: Popularne leki przeciwbólowe mogą zmniejszać ryzyko demencji o 12 proc., ale jest pewien haczyk

W obliczu rosnącej potrzeby skuteczniejszych terapii, naukowcy z Karolinska Institutet i Karolinska University Hospital rozpoczęli zakrojone na szeroką skalę badanie ALASCCA (Aspirin in Colorectal Cancer). To randomizowane, podwójnie zaślepione i kontrolowane placebo badanie objęło 3508 pacjentów w Szwecji, Norwegii, Danii i Finlandii, leczonych z powodu raka odbytnicy w stadiach I-III lub raka okrężnicy w stadiach II-III.

Przeprowadzono szczegółowe profilowanie genetyczne, aby znaleźć osoby z mutacjami w kluczowych genach szlaku PI3K: PIK3CA, PIK3R1 i PTEN. Ostatecznie do głównej fazy badania zakwalifikowano 1103 pacjentów z takimi zmianami, z czego 626 otrzymywało codziennie 160 mg aspiryny przez trzy lata, a pozostali – placebo. Wyniki? Spektakularne!

Jak aspiryna chroni przed nawrotem raka

Po medianie obserwacji trwającej trzy lata ryzyko nawrotu raka w grupie aspirynowej wyniosło 7,7 proc., podczas gdy w grupie placebo – 14,1 proc. Oznacza to redukcję ryzyka o 55 proc., statystycznie istotną we wszystkich analizowanych podgrupach. Najsilniejszy efekt zaobserwowano u chorych z kluczowymi mutacjami w egzonach 9 i 20 genu PIK3CA, które są znane z intensywnej aktywacji sygnalizacji PI3K.

Czytaj też: W epicentrum genetycznego chaosu. Przełomowa terapia rozbraja najgroźniejszego raka

Prof. Anna Martling, kierowniczka projektu z Karolinska Institutet, mówi:

To pierwszy tak mocny dowód, że aspiryna może działać jak lek precyzyjny – kierowany do pacjentów z określonym profilem genetycznym. Dzięki genom możemy dopasować terapię do konkretnego pacjenta, zmniejszając cierpienie i koszty.

Choć aspiryna znana jest głównie jako inhibitor cyklooksygenazy (COX), jej wpływ na komórki nowotworowe jest wielotorowy. Blokując COX-1 i COX-2, hamuje wytwarzanie prostaglandyn, związków nasilających stan zapalny i sprzyjających angiogenezie nowotworowej.

Aspiryna może mieć potężne działanie przeciwnowotworowe /Fot. Freepik

Ponadto aspiryna dezaktywuje płytki krwi, które mogą ułatwiać przerzuty, tworząc „pancerz” dla krążących komórek nowotworowych. Badacze wskazują też na bezpośrednie oddziaływanie na szlak PI3K/AKT/mTOR, kluczowy w regulacji wzrostu i przeżycia komórek. W efekcie mikrośrodowisko guza staje się mniej sprzyjające rozwojowi nowotworu i tworzeniu się przerzutów.

Od lat obserwacyjne analizy sugerowały, że regularne przyjmowanie aspiryny może obniżać ryzyko rozwoju raka jelita grubego i jego nawrotów. Jednak dotąd brakowało jednoznacznych dowodów z badań klinicznych z randomizacją. Wyniki ALASCCA, opublikowane w The New England Journal of Medicine, wypełniają tę lukę, dostarczając pierwszych twardych danych na dużej populacji pacjentów z określonymi mutacjami.

Znaczenie kliniczne i ograniczenia

Aspiryna jest lekiem tanim, powszechnie dostępnym i dobrze poznanym, co daje jej ogromną przewagę nad wieloma nowoczesnymi terapiami onkologicznymi. Szacuje się, że 15-20 proc. pacjentów z rakiem jelita grubego ma mutacje w szlaku PI3K, co oznacza setki tysięcy osób rocznie potencjalnie kwalifikujących się do tej formy terapii wspomagającej.

Badacze ostrzegają jednak, że terapia nie jest pozbawiona ryzyka. Długotrwałe stosowanie aspiryny wiąże się z możliwością krwawień z przewodu pokarmowego, dlatego decyzja o jej włączeniu musi być podejmowana indywidualnie i pod ścisłym nadzorem lekarskim. Wciąż trzeba ustalić optymalną dawkę, czas trwania leczenia oraz sposób łączenia aspiryny z chemioterapią czy immunoterapią.

Marcin PowęskaM
Napisane przez

Marcin Powęska

Biolog, dziennikarz popularnonaukowy, redaktor naukowy Międzynarodowego Centrum Badań Oka (ICTER). Autor blisko 10 000 tekstów popularnonaukowych w portalu Interia, ponad 50 publikacji w papierowych wydaniach magazynów "Focus", "Wiedza i Życie" i "Świat Wiedzy". Obecnie pisze także na łamach OKO.press.