Leczenie cukrzycy w Polsce: między postępem a wyzwaniami. Eksperci apelują o pilne działania

Choć leczenie cukrzycy w Polsce poczyniło w ostatnich latach znaczące postępy, krajowa diabetologia nadal pozostaje w tyle za Europą. VI Forum Liderów Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków ujawniło pilną potrzebę konkretnych działań – zbyt restrykcyjne kryteria refundacyjne, ograniczony dostęp do nowoczesnych terapii oraz niewystarczająca edukacja zdrowotna zagrażają życiu milionów chorych.
Apel pacjentów z cukrzycą o dostęp do CGM – warto podpisać petycję /Fot. Unsplash

Apel pacjentów z cukrzycą o dostęp do CGM – warto podpisać petycję /Fot. Unsplash

Ponad 200 ekspertów – klinicystów, pielęgniarek, przedstawicieli organizacji pacjenckich i instytucji publicznych – przez dwa dni debatowało w Warszawie nad przyszłością leczenia cukrzycy w Polsce. Podsumowanie VI Forum Liderów Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków (PSD) jest jednoznaczne: mimo widocznego postępu, Polska nadal pozostaje w tyle za Europą pod względem nowoczesnej opieki nad pacjentami diabetologicznymi.

Czytaj też: Prof. Myśliwiec: W leczeniu cukrzycy typu 1 ważne są terapie biologiczne i nowoczesne, osobiste pompy insulinowe

Prezes PSD, Monika Kaczmarek, otwierając Forum, zadała kluczowe pytanie: „Co zrobić, aby w 2030 roku leczyć cukrzycę na światowym poziomie?”. To nie retoryka – już dziś z cukrzycą żyje około 3 milionów Polaków, a szacuje się, że nawet milion kolejnych osób nie ma jeszcze diagnozy.

Refundacja leków i technologii: Polska (prawie) na końcu Europy

Eksperci nie mają wątpliwości – jednym z największych wyzwań stojących przed polską diabetologią pozostaje wciąż ograniczony dostęp do nowoczesnych terapii i technologii. Choć rozwój medycyny oferuje dziś narzędzia pozwalające nie tylko na skuteczniejsze leczenie cukrzycy, ale także na lepsze monitorowanie jej przebiegu i zapobieganie powikłaniom, wielu pacjentów w Polsce nadal nie może z nich skorzystać.

Czytaj też: Nie każda cukrzyca jest taka sama. Nowe badania zmieniają spojrzenie na ryzyko chorób serca

Barierą są nie tylko kwestie finansowe, ale przede wszystkim systemowe – przestarzałe kryteria kwalifikacji, brak elastyczności w podejściu do indywidualnych przypadków i powolny proces decyzyjny sprawiają, że terapie dostępne w innych krajach Unii Europejskiej wciąż nie trafiają do polskich pacjentów na czas.

Monika Kaczmarek, prezes PSD, mówi:

Pacjent z cukrzycą to pacjent wielochorobowy i dlatego leczenie go wymaga szerszego spojrzenia. Dużo w polskiej diabetologii się zmieniło na lepsze i jako pacjenci bardzo to doceniamy, ale to tak naprawdę wierzchołek góry lodowej. W Polsce powstają programy pilotażowe oferujące pacjentom bardziej holistyczną opiekę, czy chociażby takie, które chronią ich przed powikłaniem związanym ze stopą cukrzycową, ale potrzebujemy ich wprowadzenia na masową skalę. W teorii mamy w Polsce dostęp do nowoczesnych technologii i farmakoterapii, które rekomendują Towarzystwa Naukowe i które są dostępne w innych krajach UE, ale niestety wygórowane kryteria refundacyjne wykluczają wielu pacjentów z dostępu do nich – często wbrew zaleceniom klinicystów.

Dotyczy to m.in. flozyn – nowoczesnej grupy leków, które w ostatnich latach zrewolucjonizowały podejście do leczenia cukrzycy typu 2. Choć pierwotnie opracowane jako leki hipoglikemizujące, ich działanie wykracza daleko poza samą kontrolę poziomu glukozy we krwi. Udowodniono, że flozyny wykazują istotne działanie protekcyjne wobec układu sercowo-naczyniowego oraz nerek, co czyni je jednym z filarów terapii u pacjentów z cukrzycą i współistniejącymi chorobami przewlekłymi. W rekomendacjach największych towarzystw diabetologicznych i kardiologicznych, takich jak ADA, EASD czy ESC, flozyny zajmują dziś centralne miejsce w strategii leczenia nie tylko cukrzycy, ale również niewydolności serca i przewlekłej choroby nerek.

Tymczasem w Polsce dostęp do tych terapii pozostaje znacząco ograniczony. Pomimo pozytywnych ocen ze strony Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji oraz zgody producentów na zawężenie wskazań refundacyjnych do najbardziej potrzebujących pacjentów – m.in. tych z wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym – nadal nie wprowadzono refundacji na skalę odpowiadającą potrzebom populacyjnym. W rezultacie pacjenci, którzy mogliby skorzystać z leczenia zmniejszającego ryzyko hospitalizacji, zawału czy postępującej niewydolności nerek, są zmuszeni do samodzielnego finansowania terapii lub całkowicie jej pozbawieni. To nie tylko utrudnia skuteczne leczenie, ale również pogłębia nierówności zdrowotne, zwłaszcza wśród osób o niższym statusie ekonomicznym.

Edukacja, prewencja, adherencja – trzy filary leczenia

Mimo zaangażowania wielu środowisk medycznych, eksperckich i pacjenckich, opieka nad osobami z cukrzycą w Polsce wciąż zbyt rzadko ma charakter kompleksowy i interdyscyplinarny. Diabetolog dr hab. Andrzej Gawrecki zapowiedział, że prowadzi z Ministerstwem Zdrowia prace nad nowym modelem poradni diabetologicznych. Mają one stanowić odpowiedź na rosnące potrzeby chorych i działać według zintegrowanego schematu, w którym leczenie farmakologiczne będzie ściśle powiązane z edukacją zdrowotną oraz wsparciem psychologicznym i dietetycznym. Celem tych zmian jest nie tylko poprawa kontroli metabolicznej, ale także lepsze przygotowanie pacjenta do codziennego życia z chorobą i zwiększenie jego samodzielności w podejmowaniu decyzji zdrowotnych.

Na VI Forum Liderów PSD pojawiło się wielu ekspertów, którzy debatowali o postępach leczenia cukrzycy w Polsce /Fot. materiały prasowe

Koncepcję tę wspiera także środowisko pielęgniarek diabetologicznych, na co wskazywała mgr piel. Alicja Szewczyk, prezeska Polskiej Federacji Edukacji w Diabetologii. Zwróciła ona uwagę na ogromny potencjał edukacyjny tej grupy zawodowej, która już teraz aktywnie uczestniczy w opiece nad chorymi, prowadząc m.in. instruktaże dotyczące obsługi pomp insulinowych czy systemów monitorowania glikemii. Problemem pozostaje jednak brak odpowiednich ram systemowych, które umożliwiłyby szersze wykorzystanie ich kompetencji na poziomie podstawowej opieki zdrowotnej i poradnictwa specjalistycznego.

Z kolei Marek Augustyn, wiceprezes NFZ, przedstawił dane wskazujące, że rocznie nawet 200 tysięcy osób w Polsce umiera z powodu braku adherencji – czyli nieprzestrzegania zaleceń terapeutycznych. To alarmujący sygnał, że działania edukacyjne nie mogą być traktowane jako dodatek do leczenia, lecz powinny stać się jego integralną częścią, szczególnie w kontekście chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca.

Mamy na koncie już ważne sukcesy

Wśród licznych wyzwań, uczestnicy Forum podkreślali również pozytywne zmiany, jakie już zaszły w obszarze diabetologii. Jednym z przykładów jest szerszy dostęp dzieci do nowoczesnych pomp insulinowych, które – dzięki refundacji – znacząco poprawiły komfort i bezpieczeństwo leczenia. Jak zauważyła prof. Małgorzata Myśliwiec, korzyści odczuwają nie tylko najmłodsi pacjenci, ale także ich rodziny, które zyskały większe poczucie kontroli nad chorobą. Jednocześnie wskazała, że obecne ograniczenia wiekowe w refundacji tych technologii pozostają barierą dla wielu dorosłych diabetyków. Dlatego też, jako przedstawicielka Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego odpowiedzialna za relacje z Ministerstwem Zdrowia i Parlamentem, poinformowała o złożeniu dwóch formalnych wniosków do resortu.

Czytaj też: Punkt zwrotny w leczeniu cukrzycy. “Przełącznik genowy” kontrolowany plastrem nitroglicerynowym

Pierwszy dotyczy zniesienia ograniczenia wiekowego w przypadku pomp insulinowych, drugi – rozszerzenia refundacji systemów monitorowania glikemii na wszystkich pacjentów stosujących insulinę, niezależnie od częstotliwości wstrzyknięć, oraz ujednolicenia zasad refundacyjnych dla różnych typów tych urządzeń. Inicjatywa ta została poparta dowodami naukowymi potwierdzającymi skuteczność tych rozwiązań, a dialog z ministerstwem oceniany jest jako konstruktywny.

Celem VI Forum Liderów PSD było odpowiedzenie na pytanie: „Co zrobić aby w 2030 roku leczyć cukrzycę na światowym poziomie” /Fot. materiały prasowe

Pozytywny przykład przynosi także program leczenia stopy cukrzycowej realizowany w Szamotułach. Choć sam pilotaż odniósł sukces, dr hab. Beata Mrozikiewicz-Rakowska z Polskiego Towarzystwa Leczenia Ran za największe osiągnięcie uznała fakt, że jego efektywność została dostrzeżona przez Ministerstwo Zdrowia. To właśnie to uznanie otwiera drogę do dalszego rozwijania programu – w najbliższym czasie planowane jest utworzenie 5-6 nowych ośrodków skoncentrowanych na terapii tego powikłania.

Posłanka Ewa Kołodziej zapowiedziała swoje wsparcie dla stworzenia sieci takich placówek w całym kraju – tak, by co najmniej jeden ośrodek powstał w każdym województwie. Zwróciła przy tym uwagę, że choć koszt amputacji może być krótkoterminowo niższy niż leczenie, to jednak kompleksowa terapia pozwalająca pacjentowi uniknąć utraty kończyny jest bardziej opłacalna z punktu widzenia długofalowego funkcjonowania w społeczeństwie.

Co dalej?

Forum Liderów Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków pokazało, że choć polska diabetologia ma na swoim koncie istotne osiągnięcia, to droga do zapewnienia wszystkim pacjentom nowoczesnej, kompleksowej i dostępnej opieki jest jeszcze długa. Zgromadzeni eksperci, przedstawiciele instytucji publicznych oraz organizacji pacjenckich byli zgodni: potrzebne są szybkie i odważne decyzje, które wyjdą poza doraźne działania i zaczną traktować inwestycje w zdrowie jako element długoterminowej strategii rozwoju społecznego. Cukrzyca, jako choroba cywilizacyjna, nie może być dłużej ignorowana – od tempa i jakości reakcji państwa zależy dziś nie tylko jakość życia milionów chorych, ale i przyszłość systemu ochrony zdrowia w Polsce.

Marcin PowęskaM
Napisane przez

Marcin Powęska

Biolog, dziennikarz popularnonaukowy, redaktor naukowy Międzynarodowego Centrum Badań Oka (ICTER). Autor blisko 10 000 tekstów popularnonaukowych w portalu Interia, ponad 50 publikacji w papierowych wydaniach magazynów "Focus", "Wiedza i Życie" i "Świat Wiedzy". Obecnie pisze także na łamach OKO.press.