Badanie INFORM przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych objęło 550 dorosłych osób stosujących semaglutyd w ramach leczenia otyłości. Wyniki, przedstawione przez firmę Novo Nordisk, wskazują, że po rozpoczęciu terapii odsetek osób doświadczających nieustannych myśli o jedzeniu w ciągu dnia spadł o 46 proc. – z 62 proc. do 16 proc. Co więcej, liczba pacjentów deklarujących, że „szum jedzenia” negatywnie wpływa na ich życie, zmniejszyła się z 60 do 20 proc.
Wyciszyć głód myśli
Zjawisko znane jako food noise, odnosi się do uporczywych myśli o jedzeniu, które nie wynikają z fizjologicznego głodu, lecz z nadaktywności ośrodków nagrody w mózgu. Według badaczy może ono wynikać z zaburzeń regulacji sygnałów neurohormonalnych – m.in. leptyny, greliny i insuliny – które w warunkach otyłości przestają właściwie komunikować się z podwzgórzem i układem limbicznym. W efekcie jedzenie przestaje być odpowiedzią na potrzeby organizmu, a staje się sposobem na regulację emocji.
Czytaj też: Semaglutyd może leczyć wątrobę. Nowa nadzieja dla pacjentów z MASH
Semaglutyd, będący agonistą receptora GLP-1, działa zarówno na poziomie metabolicznym, jak i neuronalnym. Poprzez zwiększenie sygnału sytości i obniżenie aktywności ośrodków odpowiedzialnych za łaknienie, wpływa na redukcję apetytu i chęci sięgania po pokarmy wysokokaloryczne. Nowe dane z INFORM sugerują jednak, że jego działanie obejmuje również sferę poznawczą – ograniczając liczbę niechcianych myśli o jedzeniu, które utrudniają utrzymanie zdrowych nawyków.
Dr Filip Knop, starszy wiceprezes i dyrektor medyczny Novo Nordisk, mówi:
Istnieje wiele czynników wpływających na skuteczność terapii otyłości. Oprócz biologii niezwykle ważna jest psychologia jedzenia. Nowe dane są bardzo obiecujące – pokazują, że Wegovy może nie tylko wspierać utratę masy ciała, lecz także redukować natrętne myśli, poprawiać samopoczucie i pomagać pacjentom odzyskać kontrolę nad relacją z jedzeniem.
Badanie INFORM pokazało, że skutki terapii semaglutydem wykraczają poza klasyczne rozumienie leczenia otyłości. Aż 64 proc. uczestników deklarowało poprawę ogólnego samopoczucia po rozpoczęciu leczenia, a 80 proc. wskazywało na trwałe zmiany w kierunku zdrowszych nawyków żywieniowych. Ponad 3/4 pacjentów przyznało, że prowadzi teraz bardziej zrównoważony tryb życia, a 83 proc. było zadowolonych z terapii.

Średni wiek uczestników badania wynosił 53 lata, z czego 86 proc. stanowiły kobiety. Aż 2/3 respondentów rozpoczynało terapię z masą ciała przekraczającą 92 kg. Ocen dokonano przy użyciu sprawdzonego narzędzia badawczego – Food Noise Questionnaire, zawierającego 22 pytania dotyczące częstotliwości, intensywności i emocjonalnych skutków myśli o jedzeniu.
Jak tłumaczą autorzy kwestionariusza z czasopisma Obesity, food noise można traktować jako poznawczo-emocjonalny ekwiwalent łaknienia. Zmniejszenie jego intensywności nie oznacza utraty przyjemności z jedzenia, lecz odzyskanie zdolności do świadomego wyboru – oddzielenia potrzeby biologicznej od przymusu emocjonalnego.
Neurobiologia apetytu
Mechanizm działania semaglutydu opiera się na naśladowaniu naturalnego hormonu GLP-1, który wydzielany jest w jelitach po spożyciu posiłku. W normalnych warunkach sygnalizuje on mózgowi, że organizm jest nasycony, a żołądek – pełny. U osób z otyłością sygnał ten często jest osłabiony lub ignorowany przez układ nerwowy.
Podanie agonisty GLP-1, takiego jak semaglutyd, wzmacnia przekaz sytości i hamuje ośrodki głodu w podwzgórzu. Jednocześnie oddziałuje na układ nagrody w obszarze brzusznego prążkowia, co prowadzi do zmniejszenia „emocjonalnego głodu” i kompulsywnej potrzeby jedzenia.
W badaniach obrazowych wykazano, że semaglutyd obniża aktywność struktur mózgowych reagujących na bodźce pokarmowe, m.in. kory oczodołowo-czołowej i zakrętu obręczy. To tłumaczy, dlaczego pacjenci po wdrożeniu leczenia zgłaszają nie tylko mniejsze łaknienie, ale też cichszy „wewnętrzny głos” domagający się jedzenia.
Semaglutyd działa szerzej, niż myśleliśmy
Wyniki INFORM uzupełniają dane z badania klinicznego STEP UP, którego rezultaty opublikowano w The Lancet Diabetes & Endocrinology. Analiza zachowań żywieniowych wykazała, że semaglutyd nie tylko ogranicza ilość spożywanego jedzenia, ale też poprawia kontrolę nad impulsywnym łaknieniem.
Czytaj też: Semaglutyd chroni serce zanim zaczniesz chudnąć. Niesamowite wyniki badania SELECT
Wśród uczestników badania odnotowano wyraźne zmniejszenie reaktywności na bodźce pokarmowe oraz poprawę zdolności do odraczania gratyfikacji. To oznacza, że pacjenci częściej podejmowali decyzje zgodne z długofalowym celem zdrowotnym, a nie chwilową zachcianką.
Zdaniem ekspertów, wyniki te mogą zrewolucjonizować sposób postrzegania otyłości – nie jako „braku silnej woli”, lecz jako zaburzenia neurobiologicznego i behawioralnego, wymagającego kompleksowego podejścia terapeutycznego.